rzeka:
Kamienna
odcinek:
Wąchock - Marcinków i z powrotem
dystans:
6,700 km wg geoportalu
czas:
1,5 godziny
Telefoniczno-internetowa
znajomość z Arturem nabrała dziś realnych kształtów. W planach
była dłuższa trasa na Czarnej Nidzie, jednak inne zobowiązania
nie pozwoliły mi na całodzienne pływanie. Ustaliliśmy, że
skrócimy spotkanie, ale nie będziemy z niego rezygnować. Pływanie,
siłą rzeczy, też trwało krócej.
A
tymczasem nad Kamienną jesień zagościła już na dobre.
Drzewa
złote, rude i brązowe, dużo liści już spadło.
Do tego chłodno.
Trzy tygodnie temu pływaliśmy w niemal letniej aurze.
Teraz było
inaczej, nawet słońce grzało jakby bez przekonania. Taka to już
uroda jesieni.
Spływ
króciutki...
...trasa bez szaleństw...
...ale zawsze miło zejść na wodę.
Może za tydzień będzie szansa na coś więcej.
Dziękuję
za wspólne pływanie.
Poziom
wody:
Bzin
(Kamienna) 131cm (przepływ 1,6m3/s)
Wąchock (Kamienna)
63cm (przepływ 2,4m3/s)
Wody było sporo,
szczególnie zważywszy ostanie miesiące. Temperatura 8-10 st.C.
Było cieplej niż wczoraj i słonecznie. Nie padało, wiało.
Więcej
zdjęć tutaj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz