rzeka:
Kamienna
odcinek:
Marcinków – Starachowice
dystans:
9,41 km wg geoportalu
czas:
3 godziny
Jedni
na spływach szukają wiosny w kajaku inni „forfitera”, a my, tym
razem, musieliśmy się solidnie zastanowić jak znaleźć odcinek
Kamiennej, który przy obecnych suszach jest jeszcze spływalny. Te
surowe kryteria wyboru przywiodły nas do Marcinkowa, gdzie powyżej
mostu zeszliśmy na wodę.
Spływy
Aleksandryjskie nigdy nie gromadziły wielu osób.
Owszem, bywało,
że na starcie stawiło się kilkanaście osób, ale dwa razy
płynęliśmy tylko we trzech.
W szóstej edycji spływu
uczestniczyło sześć osób. Było troje kajakarzy ze Starachowic,
jedna koleżanka przyjechała z Chęcin, zaś żona i ja wystąpiliśmy
w barwach Suchedniowa.
Już
od pierwszych chwil spływu dało się wyczuć początek jesieni.
Zielone dotąd brzegi dziś urzekały różnorodnością barw.
To
jeszcze nie złota polska jesień, ale chyba niewiele brakowało.
Niektóre drzewa były już całkowicie żółte, na innych pojawiały
się rude bądź czerwone liście. W silnym słońcu niedzielnego
przedpołudnia wszystko to prezentowało się wspaniale.
Trasa
nie była długa, bo około 10 km.
Płynęliśmy leniwie, podziwiając
urodę rzeki, rozmawiając i umawiając się na kolejne spływy.
Spływ
zakończyliśmy w Starachowicach, lecz nie rozjechaliśmy się do
domów jak zwykle.
Skorzystaliśmy z gościnności Beaty i Tomka.
Kawa, żarty, rozmowa, orzechy, winogrona prosto z krzaka... mniam!
Miło było usiąść w kajaku po długiej przerwie, miło spotkać
znajomych, szczególnie, gdy rzeka i pogoda tworzą tak przyjemne
tło.
Wszystkim dziękuję za wspólny spływ i towarzystwo. Ten
Aleksandryjski był najkrótszy, było nas mało, ale po raz kolejny
mogłem się przekonać, że ilość i jakość nie muszą iść w
parze. Było naprawdę fajnie.
Poziom
wody:
Bzin
(Kamienna) 113cm (przepływ 0,3m3/s)
Wąchock
(Kamienna) 15-14cm (przepływ 0,5m3/s)
Wody wystarczyło, było
jej mało, tak niskich stanów jeszcze nie widziałem, ale
wystarczyło. Temperatura 17-22 st.C. Było bardzo ciepło i
słonecznie. Nie padało, nie wiało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz