niedziela, 12 lutego 2017

2017-02-12 SUCHEDNIÓW


odcinek: las między Orliczem  a stacją PKP
dystans: ok. 5,000 km
czas: ok. 1 godziny

Powtórka z wczorajszego łyżwowo-narciarskiego przedpołudnia w rodzinnym składzie. Biegałem między stadionem a stacją kolejową.

Dziś pokonałem odrobinkę większy dystans i podobało mi się nie mniej niż wczoraj.
Za to łyżwiarki były umiarkowanie zadowolone...
...i wróciły do samochodu odrobinkę wcześniej.
Wczorajszy napar z sosny okazał się raczej przeciętny, smak był niezbyt intensywny, ale do zaakceptowania.
Obyło się bez polepszaczy.
Dziś spróbowaliśmy co warte zaparzone igły świerka z dodatkiem syropu z mniszka i cytryny. Klękajcie narody!















Temperatura -7 st.C, jednak odczuwało się większy chłód niż wczoraj – pewnie brak słońca. Bez słońca, bez wiatru, śniegu nadal wystarczyło, ale dziś było go mniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz