niedziela, 16 lipca 2017

2017-07-16 WOKÓŁ STOKOWCA


odcinek: dom – Młynarska – Szeroka – Rejów - dom
dystans: ok. 10,000 km
czas: 3 godziny

Dzieci dały się wyciągnąć na pieszą wycieczkę i nawet schowały komórki. Kto ma dzieci, ten wie, że to tak łatwo nie przychodzi.

Od samego początku dość natrętnie obsiadały nas małe muszki, za to inne owady pozwalały się fotografować.
Przeszliśmy się nad rzeką. Ścieżka, którą pamiętam z dzieciństwa jako trasę do biegania, na rower, na rodzinne spacery czy na biegówki dziś jest totalnie zryta przez crossy. Można oddawać się swoim zainteresowaniom czy realizować pasje w sposób zgodny z prawem i bez uciążliwości dla innych, bez niszczenia przyrody. Są do tego tory. Zresztą... szkoda gadać.
Po wejściu do lasu trafiliśmy na nielegalne wysypisko. Do tego skrajnie forsowny, dwukilometrowy marsz bezgranicznie wyczerpał część młodzieży, ale za to potem już było „z górki”.

Szliśmy drogą przez las, którą dotąd chyba nie chodziłem.

Wokół ładnie, jak to w lesie.

Trochę zabawy z kompasem...
...trochę opowiadania o drzewach...
...o owadach i takie tam, rodzinne rozmowy.
Było bardzo fajnie, chwilami może nieco marudnie, ale chwilami wesoło.
Chwilami jakby nostalgicznie. Pewnie z żalu, że wycieczka już się kończy.
Dzieci słabym głosem potwierdziły, że im się podobało, a ja na wszelki wypadek nie pytałem czy to powtórzymy.





Temperatura 20-21 st.C, ale odczuwalna dużo wyższa. Raczej słonecznie, trochę nas pokropiło na koniec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz