sobota, 23 lipca 2016

2016-07-23 WYCIECZKA NA REJÓW

Sobotnie, późne popołudnie. Już po pracy. Dzieci się nudziły. Samo tak wyszło, spontanicznie.

Wskoczyliśmy w buty i ruszyliśmy na krótką, pieszą wycieczkę przed kolacją. 
Ładnie, zielono...
...pogoda w sam raz...
...ale niestety wokół zalewu coraz bardziej brudno.
Przy pobliskim hotelu niewiele lepiej. Szkoda.
Mimo tego spacer był udany.

Trochę rozmawialiśmy o leśnych roślinach...
...trochę o wyznaczaniu stron świata.
Komary prawie nam darowały, las był urokliwy, a dystans na tyle krótki, że marudzenie zaczęło się w zasadzie kilometr przed końcem.
Tempo, jak widać, chwilami osiągaliśmy zawrotne. Warto było wyjść z domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz